Hymn do miłości ojczyzny

Hymn do miłości ojczyzny

Wiersz powstał dwa lata przed pierwszym rozbiorem Polski, w 1774 roku ukazał się w czasopiśmie Zabawy Przyjemne i Pożyteczne, zapoczątkował wspaniałą karierę literacką jego autora. To wyznanie patriotycznych uczuć poety wyraźnie nawiązuje do jednego z kazań Piotra Skargi, księdza, który konsekwentnie ostrzegał Polaków przed grożącymi im niebezpieczeństwami, wzywał do ratowania kraju. Bezpośrednią inspiracją do napisania tego wiersza stała się dla Krasickiego konfederacja barska, tragiczny koniec owego patriotycznego zrywu. Polska z Hymnu… to kraj już niemal podbity, Krasicki pierwszy dokonał tak wyraźnej „nobilitacji akcesoriów niewoli” (więzy, pęta nie zelżywe itp.), co w jakiś sposób kontynuowało niepodległościową tradycję poezji barskiej.

Ignacy Krasicki zaproponował tym wierszem rodzaj wzoru nowej liryki patriotycznej, opartej na zaakcentowaniu, wyeksponowaniu uczuć właściwych tym poetom, których naród nie doświadcza pełnej niezależności, niepodległości. Jest to właściwy początek poezji niepodległościowej w literaturze polskiej, która tak wspaniale rozwinęła się w okresie romantyzmu.

Hymn jest patetycznym utworem (co wynika z istoty tego gatunku wypowiedzi poetyckiej) sławiącym wzniosłą ideę. Zwraca się bezpośrednio do adresatów: wszystkich Polaków, którym nie są obojętne sprawy ojczyzny Apeluje szczególnie do umysłów poczciwych:

Święta miłości kochanej ojczyzny,
Czują cię tylko umysły poczciwe!
Dla ciebie zjadłe smakują trucizny,
Dla ciebie więzy, pęta nie zelżywe.

Krasicki niejednokrotnie wyszydzał rozmaite wady, przywary polskiego społeczeństwa – na przykład szlachty, kleru zakonnego. Angażował się w bieżące życie polityczne, był jednym z głównych rzeczników obozu królewskiego. Piętnował wszystkich tych, którzy prywatny interes stawiali ponad dobro ogółu, interesy Polski. Kpił i wyszydzał, śmiech i satyra stanowiły jego oręż w politycznych dyskusjach. W Hymnie do miłości ojczyzny ten ton został odrzucony. Poeta przemawiał w sposób patetyczny (stylem patetycznej retoryki), podniosły, uroczysty. Gdy chodzi o ratowanie zagrożonej Rzeczypospolitej, określa się jako gorący patriota. Tworzy epitety odwołujące się do najważniejszych wtedy wartości moralnych – np. święta miłości, chwalebne blizny. Buduje również oksymorony, to jest zestawienia słów zawierające pozorną sprzeczność, o mocnym nacechowaniu emocjonalnym: zjadłe smakują trucizny, kształcisz kalectwo, więzy, pęta nie zelżywe. Mimo tej emocjonalności utwór, jak całe pisarstwo Krasickiego, odwołuje się przede wszystkim do racji rozumu.

Dla ojczyzny trzeba poświęcić wszystko, należy ją wspierać, wspomagać z całych sił. Jest to obowiązkiem każdego patrioty – nawet, jeśli przyjdzie za taką postawę zapłacić cenę najwyższą. Wierszy wyrażających podobne przekonanie powstawało wiele w okresie romantyzmu, w latach późniejszych, gdy Polska ostatecznie utraciła niepodległość. Sam Hymn do miłości ojczyzny jest jednym z największych osiągnięć patriotycznej liryki oświeceniowej.

Utwór Ignacego Krasickiego na pewien czas stał się nawet naszym hymnem narodowym. Codziennie śpiewali go kadeci Szkoły Rycerskiej, którą ukończyło wielu wybitnych Polaków. Ciekawe jest to, że Hymn do miłości ojczyzny został ogłoszony przez poetę w tekście parodii eposu pod tytułem Myszeis. Był to pierwszy heroikomiczny poemat Ignacego Krasickiego, opiewający zwycięską walkę toczoną przez myszy i szczury i będący obyczajową satyrą na współczesnych.

Hymny to bardzo stary gatunek literacki, od wieków sławiący jakieś idee lub bogów, bohaterów. Z reguły hymny były patetyczne, czyli właśnie uroczyste, podniosłe. Tak, jak omawiany wiersz Krasickiego – poczynając już od apostrofy (czyli zwrotu do fikcyjnego adresata, w tym przypadku ojczyzny) mówiącej o cierpieniu, ofierze towarzyszącej służbie dla ojczyzny.

Zabawną parafrazę hymnu Święta miłości kochanej ojczyzny zawarł Krasicki w Monachomachii:

Wdzięczna miłości kochanej szklenice!
Czuje cię każdy i słaby, i zdrowy;
Dla ciebie mile są ciemne piwnice,
Dla ciebie znośna duszność i ból głowy,
Słodzisz frasunki, uśmierzasz tęsknice,
W tobie pociecha, w tobie zysk gotowy.
Byle cię można znaleźć, byle kupić,
Nie żal skosztować, nie żal się i upić.