Który skrzywdziłeś
Jest to chyba najpopularniejszy, najczęściej cytowany i wykorzystywany do rozlicznych celów wiersz Czesława Miłosza (powstał w 1950 roku). Przez lata nie stracił aktualności, ma charakter ponadczasowy, uniwersalny. Mówi bowiem przede wszystkim o władzy, jej wynaturzeniach, złym wykorzystywaniu, nadużywaniu. Zwraca uwagę na nieproste relacje między jednostką a totalitarnym aparatem państwowym. Sprawujących władzę zawsze i wszędzie otaczał i otacza tłum pochlebców, którzy ze strachu lub chęci przypodobania się, zaskarbienia sobie łask są gotowi popełnić każdą niegodziwość. I oni stają się współwinni nadużyć popełnianych przez rządzących. Jednak w chórze ich pochlebstw, gdzie zło nazywa się dobrem, nie może zginąć przynajmniej jeden głos sprawiedliwego: słowa poety. Poeta będzie zawsze pamiętał, w stosownym czasie zostaną przypomniane przewinienia władzy, spisane krzywdy uczynione prostemu człowiekowi (w jego imieniu Miłosz wypowiada się i w innych wierszach) i nieuchronnie nadejdzie chwila rozliczenia, kary:
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta.
Możesz go zabić – narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Poeta ma obowiązek bronić słabych, skrzywdzonych, wzmacniać i utrwalać ich głos. To trudne zadanie, w prezentowanym wierszu poezji zostają przypisane bardzo ważne funkcje społeczne. Musi ona pozostać strażnikiem prawdy, moralności – bez względu na okoliczności i konsekwencje takiej postawy dla samego poety oraz wrzask gromady błaznów otaczających władzę. Poeta nie może dać się zastraszyć, musi pozostać świadkiem i oskarżycielem historii, który nigdy nie straci z oczu żadnego skrzywdzonego.
Wiersz ma cztery zwrotki: dwie czterowersowe, jedną zbudowaną z trzech wersów i ostatnią liczącą dwa wersy. Poeta użył rymów parzystych i krzyżowych: abba. Bardzo oszczędnie, dzięki czemu wiersz jest klarownie czysty, stosował środki artystyczne, ograniczył je praktycznie tylko do apostrofy i epitetów.