Pieśń o Narodzeniu Pańskim

Pieśń o Narodzeniu Pańskim

To chyba najbardziej znana, najczęściej śpiewana kolęda polska, czyli pieśń religijna związana z Bożym Narodzeniem, po formę której sięgali niekiedy i wielcy poeci (np. Juliusz Słowacki). Utwór rozpoczyna obraz narodzin Chrystusa: oczywiście cudownych, niepojętych i mających kolosalne znaczenie dla ludzi. Poruszając się w kręgu dobrze i powszechnie znanych z wcześniejszej literatury rekwizytów (dziecię w stajence, królowie z darami), poeta próbował wskazać na cudowność opisywanego zdarzenia poprzez nagromadzenie oksymoronów, np. ogień krzepnie, blask ciemnieje.

Końcowy fragment kolędy Karpińskiego nie ma już charakteru opisowego, jest modlitewną prośbą do Bożego Dziecięcia o błogosławieństwo dla ojczyzny, wspieranie jej dobrą radą, zapewnienie dobrego bytu. Zatem akcent zostaje położony nie na jednostkowe, osobiste uczucia (jak to ma miejsce w niereligijnej poezji Karpińskiego), lecz na sprawę ogólną, żywotną dla całego narodu, który bezpośrednio przed napisaniem tego utworu utracił niezależny byt państwowy, na wiele lat znalazł się pod zaborami. Chwila dla złożenia patriotycznej deklaracji była więc bardzo stosowna.

Połączenie patriotyzmu z religijnością, typowe dla tzw. polskiego modelu katolicyzmu, bez wątpienia współdecyduje o nieprzemijającej popularności poezji Franciszka Karpińskiego. Ten poeta, inspirowany programem Komisji Edukacji Narodowej, chciał, korzystając z uczuć religijnych, wychowywać w duchu patriotycznym, obywatelskim (zawsze respektował chłopskie poczucie godności), rozbudzać w prostym ludzie uczucia narodowe. Dobrym przykładem tego stanu rzeczy jest podniosła apostrofa z tego wiersza, w której treści ewangeliczne harmonijnie łączą się z patriotycznym przesłaniem:

Podnieś rękę, Boże Dziecię!
Błogosław ojczyznę miłą.
W dobrych radach, w dobrym bycie
Wspieraj jej siłę swą siłą.