Pieśń poranna
Utwór jest stylizowany na adresowaną do Boga modlitwę, stanowi wyraz uwielbienia Stwórcy wyrażanego przez wszystkich, przez żywioł wszelki. Wszyscy sławią Boga, który jest wszechobecny. Jest dobrocią, stworzył i ocalił człowieka, bezustannie obsypuje go darami. Poranek, początek każdego dnia to stosowna chwila, by wszyscy chrześcijanie chwalili Boga i równocześnie dziękowali mu za jego szczodrość. Sam poranek, wschód słońca ma naturalnie także wymiar szerszy, symboliczny, przypomina rodzenie się, odradzanie, zwycięstwo światła nad ciemnością zawsze oznaczającą siły zła.
Karpiński chciał w swej religijnej poezji przekazać prostemu ludowi zasadnicze prawdy wiary, zasady katolickiej moralności, etyki, ale robić to w sposób wolny od, tak charakterystycznej dla jego czasów, dewocji. W pamiętniku wyznawał:
Do kościołów nie często kwapiłem się, ale widuję Cię, Boże mój, na słońcu wschodzącym siedzącego i oglądającego światy niepoliczone.