Z ratusza na radę
Problematyka polityczna, społeczna, obywatelska zawsze stanowiła najważniejszy nurt w twórczości Potockiego, pisarza, któremu towarzyszy legenda nieustraszonego bojownika o postęp, prawdę i religijną tolerancję, wolność sumienia. Zarazem jego pisarstwo pozostawało też w kręgu oddziaływania sarmatyzmu. Z pewnością z tej ideologii pochodzi przywiązanie do tradycji, kult szlacheckiego pochodzenia, rodu, wysławianie rycerskich cnót szlachty i idealizowanie dokonań przodków, czynów przeciwstawianych skarlałej rzeczywistości, współczesności. Sławiąc w wielu utworach rody szlacheckie, poeta był równocześnie zdecydowanym przeciwnikiem nobilitacji, przenikania nowych ludzi do stanu szlacheckiego, również ostro krytykował kler i magnatów, bronił chłopów. Przeszedł też charakterystyczną drogę — od uwielbienia szlacheckiej złotej wolności, przywilejów, wolnej elekcji do popierania dynastycznych planów Jana Sobieskiego.
Wielkim utworem patriotycznym Potockiego była Wojna chocimska, próba narodowej epopei mówiącej o bohaterskich zmaganiach z najazdem tureckim. Poemat prezentował czyny narodowych bohaterów, sławił ich rycerskie cnoty, by pokazać, jak nisko upadli potomkowie tamtych herosów. Autor Wojny chocimskiej pozostawał przenikliwym obserwatorem życia społecznego i politycznego w siedemnastowiecznej Polsce. Dostrzegał różne źródła upadku Rzeczypospolitej. Dokonując apoteozy swej warstwy społecznej, stanu szlacheckiego, okazywał się zarazem jego bardzo surowym krytykiem. Przeczuwał nadchodzącą katastrofę i próbował jej zapobiegać – nie zawsze wierząc w skuteczność wysiłków i nie proponując też jakichkolwiek bardziej radykalnych reform.
W krótki wiersz Z ratusza na radę zostały wpisane poglądy Potockiego na niemal wszystkie najważniejsze wtedy dla Polski sprawy. Ich prezentację jakby wywołuje lakonicznie ukazana, nawet pozornie błaha, scenka – spotkany na ulicy szlachcic wraca z ratusza do domu, gdzie w gronie zaufanych ludzi zamierza decydować o losie kraju, co przecież powinien czynić podczas publicznej dyskusji:
„A skąd?” – „Z ratusza.” – „ Toście uradzili, kładę,
Co dobrego. Dokądże?”- „Do domu na radę”.
Już otwierająca wiersz sytuacja przedstawia jeden z najistotniejszych problemów: zagadnienie szerzącej się prywaty, zakulisowych machinacji szlachty, która kierując się bardzo często wyłącznie prywatnym interesem, zrywała sejmy (walnie ułatwiała to zasada liberum veto), co niekiedy prowadziło wręcz do paraliżu państwa. Nie mógł temu przeciwstawić się słaby król (każdy szlachcic królem), którego władza w odniesieniu do potężnej arystokracji, szlachty była jedynie iluzoryczna. Szlachta mogła czuć się bezkarna, przecież to ona stanowiła prawa i stała na straży ich egzekucji. Następstwem takiego stanu rzeczy było to, iż surowo karano pospolitego złodzieja, natomiast bezkarni pozostawali ci, którzy okradali kraj, doprowadzali do jego ruiny.
Wyżej przedstawiona sytuacja budzi stanowczy sprzeciw autora, który deklaruje się w wierszu (podobną postawę prezentował Potocki i w innych utworach) jako zwolennik umiarkowanych reform, opartych na harmonijnej współpracy króla (jego władzę należało wzmocnić), sejmu i senatu, co powinno doprowadzić do przynajmniej ograniczenia prywaty, postawienia na pierwszym planie dobra publicznego.
Pytanie retoryczne – figura retoryczna; pytanie postawione w celu uzyskania efektu, wzmocnienia skuteczności perswazyjnej wypowiedzi, jej siły przekonywania, nie zaś uzyskania jakiejś informacji. Ma jedynie przyciągać uwagę – autor niezwłocznie sam udziela odpowiedzi na takie pytanie lub jest ona dobrze znana słuchaczom. Przykład z wiersza Potockiego: Cóż po królu, kędy mu rządzić ani radzić I Dopuszczą?
Publicystyczny (niemal dyskursywny – łatwo przełożyć go z języka poetyckiego na język prozy) utwór Potockiego jest wierszem stychicznym (czyli ciągłym, nie został rozbity na poszczególne zwrotki) o rymach parzystych, żeńskich. Podstawowe użyte w nim środki artystyczne to pytania retoryczne, paradoksy (np. już wspomniany: każdy szlachcic królem).