Zewnętrzne oznaki kryzysu

Zewnętrzne oznaki kryzysu

Reformy w Turcji nie były przeprowadzane bez przeszkód zewnętrznych. Najpierw wybuchła wojna z Rosją i Austrią, wspomniana powyżej. Wprawdzie Osmanowie nie ponieśli strat, ale działania wojenne i związane z tym wydatki wydatnie osłabiły struktury państwa. Z kolei w 1804 r. powstanie w Serbii wyzwoliło ten kraj spod panowania tureckiego na lata 1806 – 12. Dokładnie 15 lat po zawarciu rozejmu z Rosją (z 1792 r.) wybuchła nowa wojna. Rosja chciała opanować Zakaukazie, a ponadto popierała serbskie ruchy wyzwoleńcze. Wojna trwała do 1812 r. W jej początkowej fazie Turcja ponosiła porażki, ale ostatecznie pokój zawarty w Bukareszcie mówił o wycofaniu się Rosji z Mołdawii i Wołoszczyzny (które w toku działań wojennych zostały zajęte), a pozostaniu jej wojsk w Besarabii. Rosja utrzymała również zdobycze na Zakaukaziu. Najgorsze jednak miało dopiero nadejść. Po usamodzielnieniu się Egiptu w 1805 r. do separacji z Turcją dążyć zaczęła również Syria. W 1820 r. wybuchło tam powstanie, na razie bezskuteczne. ale za to 10 lat później całkowitą niepodległość uzyskała wspierana przez mocarstwa europejskie Grecja. W tym samym czasie Serbowie wywalczyli dla siebie częściowo niezależny samorząd, a Rosjanie, wykorzystując zamieszki w Grecji i zaangażowanie na tym polu Turcji, wymusili na niej podpisanie traktatu w Akermanie (1826), który przyznawał Rosji zwierzchnictwo nad księstwami naddunajskimi i specjalne przywileje handlowe na terytorium państwa osmańskiego.

W 1832 r. wkroczyły do Anatolii wojska Muhammada Alego, władcy Egiptu, i w bitwie pod Konyą rozbiły turecką armię. Zawarty rozejm przyznał Syrię Muhammadowi, a ten musiał wycofać swe wojska z Turcji. Gwarantem pokoju były Rosja i Austria. W 1839 r. Osmanowie zapragnęli odzyskać Syrię, ale zostali pobici i musieli zarzucić ten śmiały, jak na ówczesny stan Turcji, plan. Na skutek interwencji wojskowej mocarstw europejskich Muhammad Ali musiał wycofać się z Syrii i Palestyny i w 1840 r. terytoria te wróciły do imperium osmańskiego. W tych latach odpadła od Turcji Algieria zaanektowana przez Francję.

Najważniejszym konfliktem zbrojnym XlX-wiecznej Turcji była wojna krymska (1853 – 56). Pretekstów do wypowiedzenia wojny przez Rosję było dużo, jednym z nich było żądanie uznania przez sułtana opieki cara nad miejscami świętymi w Palestynie. Abdulmecid odrzucił te żądania, w czym wspierały go Anglia i Francja, zaniepokojone wpływami rosyjskiego kapitału na Bałkanach i Bliskim Wschodzie. Nawet Austria, dotychczasowy sojusznik Rosji, nie chciała rozszerzenia jej wpływów w tej części świata. Wojna rozpoczęła się od wkroczenia wojsk carskich do Mołdawii i na Wołoszczyznę, ale wkrótce najważniejsze walki toczyły się na Krymie (przy współdziałaniu armii Francji i Anglii) oraz na wschodzie, w okolicach Karsu. Rosja została zwyciężona i trzyletnia wojna skończyła się podpisaniem w Paryżu traktatu, który przyniósł imperium osmańskiemu pewne korzyści terytorialne w postaci przyznania mu protektoratu nad Besarabią, ale księstwa naddunajskie oraz Serbia otrzymały szeroką autonomię. Morze Czarne zostało strefą zdemilitaryzowaną, tak jak i obie cieśniny: Bosfor i Dardanele (już od 1841 r. były administrowane przez czynniki międzynarodowe).

Groźniejsze dla Turcji czasy nadeszły z końcem lat 70. XIX stulecia. Niezadowolona z pokoju paryskiego Rosja, nieufnie spoglądająca na wpływy państw zachodnich w Turcji, a także chcąca osłabić jej panowanie na Bałkanach, wypowiedziała w 1877 r. wojnę. Popierała tym samym walczące od roku z Osmanami Bośnię i Hercegowinę oraz Serbię i Czarnogórę, czyli narody słowiańskie. Nawet Anglia i Francja musiały umilknąć, ponieważ Turcja krwawo rozprawiała się z dalekimi krewnymi Rosjan. Turcja pozostała sama, dlatego też po niecałym roku działań zbrojnych przegrała i musiała podpisać w San Stefano (nad morzem Marmara, dziś Yesilkoy) rozejm. Na jego mocy powstało nowe państwo – Bułgaria, a Serbia, Czarnogóra i Rumunia uzyskiwały niezależność. Turcja straciła niemal całe Bałkany. Ponadto Rosjanie okupowali wschodnią Anatolię z Karsem. Postanowienia te potwierdził w tym samym roku kongres w Berlinie, z tym że Turcja uzyskała ograniczone zwierzchnictwo nad Bułgarią, a Bośnię i Hercegowinę miały okupować Austro-Węgry. Państwu osmańskiemu pozostały w Europie jedynie Tracja, Macedonia i Albania, z czego te dwie ostatnie z ograniczonym samorządem. Francja, wykorzystując ogólne zamieszanie, zajęła w 1881 r. turecką Tunezję.

Chociaż omówiony okres nie był bardzo tragiczny w skutkach dla państwa osmańskiego (nie licząc układu w San Marino i kongresu berlińskiego), to oznaki słabości przejawiały się pośrednio – poprzez wyraźną ingerencję w spory mocarstw europejskich. Bez ich ingerencji Turcja zostałaby jeszcze bardziej okrojona z terytoriów, a wtedy może znacznie wcześniej zaczęłyby się nowoczesne przemiany. Nie na rękę było to jednak państwom z Europy, ponieważ coraz większy udział ich kapitału w chłonnym imperium determinował politykę w tym regionie.