Dziś 40 urodziny obchodzi jeden z moich ulubionych reżyserów, Wes Anderson. Anderson dobiera muzykę do swoich filmów w tak genialny sposób, że obraz i dźwięk stanowią nierozerwalną, organiczną całość i to właśnie te świetnie dopasowane utwory w dużej mierze odpowiadają za niezwykłość i oryginalność przedstawianych przez niego światów.
5 ulubionych kawałków z 5 filmów:
5. The Proclaimers „Over and Done With” z filmu „Bottle Rocket”
4. The Who „A Quick One While He’s Away” z filmu „Rushmore”
3. Elliot Smith „Needle in the Hay” z filmu „The Royal Tenenbaums”
2. Mark Mothersbaugh „Ping Island/Lightning Strike Rescue Op” z filmu „The Life Aquatic with Steve Zissou”
1. Peter Sarstedt „Where Do You Go To (My Lovely)?” z filmów „Hotel Chevalier/The Darjeeling Limited”
by: Maria Durska 2009
popvictims
2009/05/01
Adam: brakuje mi tylko „Judy is a punk” Ramonesów z Tenenbaumsów…
popvictims
2009/05/01
Maria: a mi brakuje „These days” Nico z tego samego filmu.
Wybór był bardzo trudny!