Odlot. Future Islands, kapela z Baltimore w stanie Maryland, powaliła mnie, kiedy zobaczyłem ich na koncercie w londyńskim The Old Blue Last 1 marca’09. Lider ma charyzmę adekwatną do swojej niedźwiedziej postury i jest mocno emo. Podczas występów wylewa z siebie litry energii i ostro leci potem (the worst B.O. ever). Dużo elektroniki i uczuć. Dźwięki – wariactwo! Posłuchajcie:
Poniżej kilka zdjęć z koncertu:
by: Adam Kruk 2009
Grisza
2009/05/07
Super ten kawalek :))
Projektorczyni
2009/06/03
no to, to trzeba na zywo .. dopoki nie dosiegnie cie jego pot no to nie wiesz co znaczy ta muzyka 😉 piekny koncert
gnom
2009/06/22
zajebista rzecz