KARLA GORĄCZKA

Posted on 2009/06/09

8


Jak to się stało, że świat oszalał na punkcie karłów? Otóż trend ów zapoczątkowali przeróżni monarchowie – w pewnym momencie było zwyczajnie w dobrym tonie przysposobić sobie miniaturową świtę.

W starożytnym Egipcie faraonowie przypisywali małym ludziom niezwykłe zdolności połączenia z sacrum, a czasem widzieli w nich zreinkarnowanych bogów.

Makiaweliczna władczyni Katarzyna Medycejska zyskała sobie określenie „karlej fetyszystki” – niemal nigdy nie rozstawała się ze swoim małym dworem, który wyposażyła w cenne ubrania, futra, zapewniła im służbę, osobistych krawców, praczy i nauczycieli. Do jej ulubieńców należeli „Kasia Ogrodniczka”, „Mnich” i „Maur”.

Car Piotr Wielki miał obsesję na punkcie karłów, urządzał im luksusowe śluby i pogrzeby, zamawiając wszystkie potrzebne artefakty w rozmiarze mini, od zastawy przez stoły kończąc na katafalkach i trumnach.

Dzięki królewskiej protekcji karły szybko zajęły swoje miejsce w sztuce, także filmowej. Każdy zna ikoniczne małe postacie z „Czarnoksiężnika z krainy Oz”, „Willow” czy też serii „Austin Powers”.

Dziś karzeł powoli przestaje być śmiesznym małym człowieczkiem z samej swojej definicji i pojawia się na ekranie jako równoprawny bohater, który na swoich barkach bez problemu potrafi unieść cały film.

A więc niech żyją karły! Oto moje ulubione sceny i filmy z ich wielkim udziałem:

The Man with a Golden Gun (1974) reż. Guy Hamilton

Nick Nack vs. James Bond – karzeł walczący

Casanova (1976) reż. Federico Fellini

Wielka pani śpiewa – karły myjące

Twin Peaks (1990) reż. David Lynch

and there’s always music in the air…karzeł tańczący

Living in Oblivion (1995) reż. Tom DiCillo

Nawet karły nie śnią o karłach! – karzeł zbuntowany

The Station Agent (2003) reż. Thomas McCarthy

Karzeł, który mieszkał przy kolei – karzeł jednoczący

by: Maria Durska 2009

Posted in: Film, Karły, Maria Durska