Właśnie ważą się losy Ukrainy, która w drugiej turze wybiera sobie prezydenta. Tymoszenko czy Janukowycz? Okaże się już niebawem. W ramach ciszy wyborczej warto się skupić na innym Ukraińcu. Walentyn Strykało – jak sam siebie nazywa: kompozytor i poeta – stał się internetową gwiazdeczką, kiedy zaśpiewał piosenkę o gejowskim porno oglądanym od rana do wieczora i zadedykował ją Timbalandowi. Wątpliwe, że wzięty producent weźmie na warsztat melancholijną, słowiańską twórczość Walji, ale każdy sposób jest dobry by się wypromować. Albo pokazać, że amerykańskiego folka może z powodzeniem śpiewać chłopak z Obwodu Żytomierskiego na Ukrainie.
Dziś, po zawrotnej ilości odsłuchań jego utworów w rosyjskojęzycznym internecie, Walentyn koncertuje po całej przepastnej Ukrainie, a nawet w Moskwie. Odwrotnie niż nasz Kononowicz czy inne internetowe zajawki w jego stylu, Strykało dowodzi, że naprawdę coś potrafi – śpiewać i brzdąkać na gitarze. Przy okazji ma do siebie dystans i dowcip, który bierze na celownik samego siebie i wszystkich podobnych mu pieśniarzy. Trzymamy kciuki Walja, przyjeżdżaj z koncertami!
Tutaj Strykało zamieścił przesłanie dla swoich fanów, a oto blog swojskiego Jamesa Blunta.
by: Adam Kruk 2010
Olaf
2010/03/30
mo tak brzmi fajnie ale niemniej zwroc uwage na to ze :
a. w pierwszym klipie podrasowal sobie glos elektronicznie – nie wiem jak to technicznie dziala ale to slysze (hello ! zanim zaczalem pic na powazne mialem sluch absolutny i stroilem gitary od reki)
ale mniejsza o to
b. chodzi o to ze to moze nie kononowicz bo koles ma na zywo, jak widac, talent ale zeby go nie wysylali na eurowizje bo mu sie marketing popieprzy w glowie… itp itd …
wyglada niewinnnie jak aniolek wiec powinien zazyc dawki zycia i bolu by spiwal tak jak ja lubie (chociaz wiekszosc tak lubi) i probowac jakichs ciekawych coverow (bo w dzisiejszej dobie tego nie unikniemy) ktore polepsza jego glos – mysle cos konkrtnie o czyms w kategorii dynamicznej ani difranco