BOLO TIE

Posted on 2010/04/19

1


Zimowe pragnienie koguciej czapki zostało zaspokojone (dziękuję Kuba!). Na lato poluję na bolo tie, na Wyspach nazywany bootlace tie. Przepis jest prosty: pleciona skóra lub – w mniej wyrafinowanej wersji – kawałek sznurka i klamra, spięte razem prostym mechanizmem opatentowanym w 1959 roku przez Victora Cedarstaffa (ale znanym już dużo wcześniej). Wszystko to daje efekt piorunująco kowbojski. Takie cudo, o ile nie ma się dostępu  do przepastnej szafy dziadka z Teksasu, trudno u nas dostać, nawet w second-handach. Oto kilka fajnych, które znalazłem w sieci:

1. Klasyczne bolo, ten po prawej i lewej bardzo mi się podobają – proste i eleganckie:

2. Z krowią skórką i z butem w klamrze. Ważne są też końcówki:

3. Ciuchy od Diesela i z Topmana, a krawat z Beyond Retro:

4. Nawet Bruce Springsteen w takim chodził. Tu na okładce płyty Tunnel of Love (1987):

5. Kolekcja kolorowych bolo, wypuszczona przez szwedzką firmę Acne:

by: Adam Kruk 2010

Posted in: Adam Kruk, Gadżety, Moda