MADONNA BOLEŚCIWA

Posted on 2012/08/01

3


W okolicach nowego millennium w karierze blisko czterdziestoletniej wówczas Madonny nastąpiło coś w rodzaju przełomu, spowodowanego najpewniej wkraczaniem w wiek średni oraz lekkim zmęczeniem długą obecnością w okrutnym świecie show-biznesu. Królowa pop w teledyskach i na scenie przestała wtedy wyłącznie beztrosko pląsać w rytm muzyki i zaczęła nam coś przekazywać – a były to treści różnej maści, częściej smutne niż wesołe. Z okazji dzisiejszego, drugiego koncertu Madonny-myślicielki w Polsce, przyjrzyjmy się bliżej jej kilku późnym teledyskom, w których musiała nieść swój krzyż.

1. „Drowned World/Substitute For Love”

Piosenka otwiera siódmy album studyjny Madonny, Ray of Light z 1997 roku, który zapoczątkował okres współpracy artystki z producentem muzycznym Williamem Orbitem. W teledysku w reżyserii Waltera Sterna Madonna wychodzi z domu i natrafia na paparazzich, którzy bynajmniej nie rozstępują się przed nią niczym Morze Czerwone przed Mojżeszem i trzeba się przepychać do samochodu, w którym królowa pop siedzi potem zgęziała. Stacja I: pierwsze zmęczenie sławą.

2. „What It Feels Like (For A Girl)”

Trzeci singiel z ósmego albumu Madonny Music z 2000 roku. Teledysk do piosenki „What It Feels Like for a Girl – Above & Beyond Video Mix”, wyreżyserowany przez jej ówczesnego męża, Guya Ritchie’ego, został zbanowany przez MTV i VH1 za zawarte w nim brutalne sceny przemocy. Królowa pop, cała w tatuażach i z pistoletem, żółtym sportowym samochodem (cóż za profetyzm względem Kill Billa!) rozjeżdża kolesi. Stacja II: Madonna po raz pierwszy wkurwiona.

3. „American Life”

Pierwszy singiel z dziewiątego albumu Madonny pod tym samym tytułem (2003), wyprodukowanego wspólnie z Mirwaisem Ahmadzaï. W tym protest songu królowa pop rapuje, bo ją show-biznes denerwuje. Krytykuje też Amerykę i amerykańską politykę zagraniczną. W teledysku w reżyserii Jonasa Åkerlunda sieje zniszczenie. Stacja III: Madonna po raz drugi wkurwiona i sławą zmęczona.

4. „Let It Will Be”

 Ten, pochodzący z płyty Confessions On A Dancefloor (2005), utwór nie był nigdy singlem, ale jego wykonanie w Londynie w trakcie trasy koncertowej „Confessions Tour” robi ogromne wrażenie. Układ choreograficzny bardzo prosty, bez fajerwerków, a mimo to sugestywny: ubrana na czarno Madonna – Czarna Madonna – śpiewając o kresie sławy, wije się na scenie histerycznie, co chwilę potyka, by na koniec upaść. Stacja IV: Madonna upada po raz pierwszy.

5. „Live To Tell”

Jeszcze jedno wykonanie z historycznego koncertu w Londynie. Tym razem piosenki „Live To Tell” z albumu True Blue z 1986 roku. Madonna „wisi” na krzyżu zatroskana o losy świata. W tle afrykańskie dzieci, zarażone wirusem HIV, i cytaty z Biblii. Stacja V: Ukrzyżowanie.

6. „Turn Up The Radio”

Singiel z najnowszego krążka Madonny, dwunastego studyjnego albumu pod tytułem MDNA (2012). Teledysk we Florencji nakręcił Tom Munro. Pierwsza scena podobna jak w „Drowned World/Substitute For Love”: Madonna wychodzi z hotelu i osaczają ją natrętni paparazzi… Na wyraźne zmęczenie artystki, objawiające się w pierwszych słowach piosenki: When the world starts to get you down / And nothing seems to go your way / And the noise of the maddening crowd / Makes you feel like you’re going to go insane, królowa pop ma lekarstwo – należy włączyć radio! I odjechać w siną dal. Stacja VI: Odpuszczenie.


by: Emilia Walczak 2012