FOTO NR 83

foto nr 83

artysta: ALT-J
tytuł: AN AWESOME WAVE
rok: 2012

Spuszczałam się nad tą płytą już tyle razy, że mam wystarczająco dużo argumentów za jej wielkością. Po pierwsze: słuchana od początku do końca czy mieszając utwory, raz na jakiś czas i piętnaście razy pod rząd – każdy kawałek (nawet interludia) jest świetny. To była moja ulubiona płyta zeszłego roku. Rok 2012 minął, a mnie, choć jestem z pokolenia codziennych release’ów, słuchającego jednej piosenki przez co najwyżej dwa dni, a całych płyt nawet nie włączającego, An Awesome Wave do tej pory nie nudzi się ani na chwilę. Po drugie: pod koniec zeszłego roku w Mediolanie byłam na ich koncercie za 16€. Na trzy tygodnie przed występem chłopaki dostali Mercury Prize, a ceny biletów nagle skoczyły do 100€. Po trzecie: uwielbiam ich kompletnie nieprzewidywalne dźwięki, jestem fanką tych pokręconych tekstów, dziwacznego wokalu i świeżości, jaką wnieśli na nudny i powtarzalny rynek indie. Poza tym nowa piosenka Alt-J, „Warm Foothills”, która prawdopodobnie znajdzie się na ich drugiej płycie, potwierdza, że dadzą radę. Jak wiemy, łatwo jest pierwszą płytą wywirować nam mózgi, a drugą zgasić nadzieje. Tu czuję mocno, że tak nie będzie. I już na zawsze – triangles are my favourite shape.

Więcej fot z płytą tu.