DOKUMENT – NOWY POCZĄTEK

Posted on 2014/06/04

2


W historii Krakowskiego Festiwalu Filmowego rok 2014 zapisze się jako zwiastun małego przełomu. 54. edycja najstarszego w Polsce festiwalu filmowego dowodzi śmiałego postawienia na dokument o „tu i teraz” jako najważniejsze tworzywo imprezy. W poprzednich latach prezentował raczej prywatne światy, ucieczki przed współczesnością i podróże historyczne. Tym razem, nie przekreślając założenia, by opowiadać o świecie poprzez indywidualne historie, Krakowski Festiwal Filmowy z dużym zainteresowaniem i wrażliwością przyjrzał się zglobalizowanej teraźniejszości. Z sukcesem.

Oto mój wybór 5 godnych uwagi filmów z zakończonej w niedzielę imprezy:

1. „Moje 89 pokolenie”, reż. Paweł Jóźwiak-Rodan (Polska), 2014, 63 min.

Projekt Pawła Jóźwiaka-Rodana powstawał z rozmachem przez kilka lat z udziałem szerokiego grona urodzonych po roku ’89 młodych Polaków. Reżyser nie poprzestał na nadesłanych przez nich materiałach, ale najciekawszym bohaterom przyjrzał się odzielnie. Szkoda, że dokument ten w Panoramie Filmu Polskiego nie zyskał należnego mu poklasku. „Moje 89 pokolenie” to wyważona i przenikliwa opowieść o naszych czasach, o miłości i samotności, poszukiwaniu własnych dróg i miejsc. Zamiast, wzorem niektórych polskich fabuł, kręcić się jak na karuzeli, polski film dokumentalny po raz kolejny ujmuje autentyzmem.

2. „Deep Love”, reż. Jan P. Matuszyński (Polska), 2013, 84 min.

Sparaliżowany nurek chce wrócić do swojej pasji, choć ryzykuje w ten sposób życiem. W tle troska i lęk jego życiowej towarzyszki. Gotowy materiał na film. Matuszyński znakomicie wykorzystuje potencjał tkwiący w tej historii, tworząc dokument z wartką akcją i napięciem, jakim można by obdzielić ze trzy pełnometrażowe fabuły. „Deep Love” jest filmem, który można określić mianem dokumentu środka, przekonującego zarówno miłośników kina niefikcjonalnego, jak i osoby nastawione do niego sceptycznie.

3. „Pieśni odkupienia”, reż. Amanda Sans, Miguel Galofre (Jamajka/Hiszpania), 2013, 79 min.

Jamajka na reggae jest zbudowana. Ojczyznę Boba Marleya tworzy też wysoka przestępczość. W głównym zakładzie karnym jamajskiej stolicy, Kingston, działa program resocjalizacji przez muzykę. Jest coś budującego w tym przepełnionym dźwiękami reggae filmie. Jednocześnie reżyserzy nie ograniczają się do warstwy muzycznej, rysując także bogate tło społeczne. Jury konkursu DocFilmMusic pod przewodnictwem Jana Kantego Pawluśkiewicza nie miało wątpliwości, że to najciekawszy tytuł, jaki przyszło im oglądać.

4. „Powrót do Homs”, reż. Talal Derki (Syria/Niemcy), 2013, 87 min.

Syria, czyli najdobitniejszy we współczesnym świecie przykład fiaska zbrojnej rewolucji. Dokumentaliści od kilku lat regularnie dostarczają nam wstrząsające obrazy z Homs i innych syryjskich miast. Materiały, filmowane często przez samych rewolucjonistów, nie przestają poruszać. Nie inaczej jest zapisem trzyletniej obserwacji dwóch młodych Syryjczyków w „Powrocie do Homs”. Nagrodzony na Sundance film wyróżniło również Jury 54. KFF.

5. „Dom na głowie”, reż. Adam Palenta (Polska), 2014, 18 min.

Metraż  – krótki,  satysfakcja (z seansu) – długa. Adam Palenta wierzy w siłę obrazu i potęgę montażu, w swoich dokumentach ograniczając ilość wypowiadanych słów do absolutnie niezbędnego minimum. Zmontowana z archiwalnych materiałów opowieść o Wojciechu  Zameczniku, architekcie, który zajmował się również fotografią i filmem, wciąga i bawi. Mieni się wyrafinowanym dowcipem i subtelnie portretuje nam artystyczną rodzinę z połowy ubiegłego wieku.

 by: Lech Moliński 2014