Mroczne uroki twierdzy śmiesznie szybko wyparowały. Tak sądził. Ale dlaczego staruszek nadal wpatrywał się w niego z owym dwuznacznym wyrazem twarzy? Dlaczego Drogo miał ochotę trochę pogwizdać, napić się wina, wyjść na powietrze? Czy dlatego, żeby sobie udowodnić, że jest naprawdę wolny i spokojny?
Dino Buzzati, Pustynia Tatarów, przeł. Alojzy Pałłasz, Wrocław 2005, s. 44.
Pokaz ekranizacji książki w reż. Valeria Zurliniego odbędzie się w ramach Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania (sobota, 04.10 g. 19.00 KNH Wrocław)
Posted on 2014/10/03
0