CZYTAT #42

Posted on 2015/05/01

0


Czy chce pan poznać filozofię polityczną prawdziwego czeskiego patrioty, który przeżył w tym kraiku osiemdziesiąt sześć lat, zbudował skromny i wygodny domek dla swojej żony i czworga dzieci, a teraz żyje na zasłużonej emeryturze, ciesząc się – do czego ma pełne prawo – fajką, wnukami, kuflem piwa i towarzystwem starych zacnych przyjaciół? Ojciec mówi do mnie: „Synku, jeśli ktoś nazwie Jana Husa Brudnym Żydem, ja się z nim zgodzę”. Oto ludzie, którzy ucieleśniają prawdziwego czeskiego ducha – oto realiści! Ludzie, którzy nie wybrzydzają na rozkaz i nie dopatrują się wszędzie najgorszego. Ludzie, którzy umieją dostrzec różnicę między tym, co jeszcze można w takim małym kraju, a głupim, maniakalnym zaślepieniem – ludzie, którzy umieją skromnie pogodzić się ze swoim historycznym brakiem szczęścia! To takim właśnie ludziom zawdzięczamy to, że nasza ukochana ojczyzna przetrwała – a nie tym wyalienowanym, zdegenerowanym, egomańskim artystom!

Philip Roth, Praska orgia, przeł. J. Zieliński, Warszawa 1991, s. 81-82.