foto nr 174
artysta: FKA TWIGS
tytuł: LP1
rok: 2014
To, co jeszcze kilka lat temu, wraz z pojawieniem się na scenie Abela Tesfaye, Deva Hynesa czy George’a Lewisa Jr., można nazywać było elektronicznymi eksperymentami na klasycznym urban music, dziś stało się samodzielnym, pełnoprawnym prądem muzycznym. Czymś, co jest jednocześnie podobne i niepodobne do tego, co słyszeliśmy wcześniej. Z perspektywy kolejnych lat czy może dekad, to pewnie właśnie FKA twigs wymieniana będzie jako jeden z przykładów na brzmienie naszych czasów, drugiej dekady XXI wieku. Nie należę do największych fanów tej płyty, ale 40 minut z LP1 to dla mnie jeden z dowodów na to, że muzykę – wbrew głosom o muzycznym „końcu czasów” i tym, że „wszystko już było” – wciąż można definiować na nowo, nadawać jej własny kształt, tworzyć coś, co będzie zaskakiwać i ekscytować.
Posted on 2015/09/07
0