W tym sensie śmierci rzeczywiście nie ma, myśli Aszer, nikt jej doświadczenia nie opisał. Zawsze jest cudza. Nie ma się jej co bać, ponieważ boimy się czegoś innego, niż jest naprawdę. Boimy się jakiejś śmierci (albo Śmierci), wyimaginowanej, która jest wytworem naszego umysłu, splątaniem myśli, opowieści, rytuałów. Jest zakontraktowanym smutkiem, uzgodnioną cezurą, która wprowadza w ludzkie życie porządek.
Olga Tokarczuk, Księgi Jakubowe, Kraków 2014, s. 66-67.
Posted on 2015/10/16
0