CZYTAT #71

Posted on 2016/01/25

0


I ja zawsze podczas zabaw na tym naszym niby-wyjątkowym podwórku przy dawnej Petrikauer Straße chciałam bawić się z Szawłem i z jego czaderską ekipą starszaków. Ale wciąż tylko słyszałam: „Idź stąd, Czarna, idźżeż mi stąd! Idź się baw gdzie indziej”. No więc szłam gdzie indziej – najczęściej po prostu siadałam w kucki pod tą nieskromnie zdobną w secesyjne wzory kuczką – i zamiast się bawić, patrzyłam, jak czynią to inni. I furt tylko płakałam, płakałam, połykając gile. Nikt nie zwracał na mnie najmniejszej nawet uwagi.

Emilia Walczak, Hey, Jude!, Szczecin 2015, s. 78.

Książka do nabycia na stronie Wydawnictwa Forma