CZYTAT #80

Posted on 2016/04/11

0


Zachowaliśmy się w stosunku do faszystów (mówię przede wszystkim o ich młodych przedstawicielach) w sposób rasistowski: to znaczy pochopnie i bezlitośnie uznaliśmy, że w rasistowski sposób są oni predestynowani do bycia faszystami, a w obliczu takiej decyzji dotyczącej ich przeznaczenia nie dało się nic zrobić. Powiedzmy to otwarcie, wszyscy wiedzieliśmy, w naszej prawdziwej świadomości, że kiedy jeden z tych młodych postanawiał być faszystą, było to zupełnie przypadkowe, chodziło tylko o całkowicie nieumotywowany i irracjonalny gest. Być może wystarczyłoby jedno słowo, żeby się to nie dokonało. Jednak nikt z nas nigdy z nimi nie rozmawiał, nigdy do nich nie przemawiał. Przyjęliśmy ich natychmiast jako nieuniknionych przedstawicieli Zła. A może byli to dorastający osiemnastoletni chłopcy i dziewczęta, którzy nie mieli o niczym pojęcia i rzucili się na oślep w tę okropną przygodę z czystej rozpaczy.

Pier Paolo Pasolini, Prawdziwy faszyzm, a zatem prawdziwy antyfaszyzm, w: Po ludobójstwie, tłum. Anna Osmólska-Mętrak, Warszawa 2012, s. 244.

recenzja filmu „Pasolini” na Dwutygodnik.com