Maanam | Popvictims

Browsing All posts tagged under »Maanam«

FOTO NR 110

26 Maj, 2014

foto nr 110 artysta: MAANAM tytuł: NIGHT PATROL rok: 1983 Anglojęzyczny debiut Maanamu na półki sklepów płytowych w Niemczech, Beneluksie i Skandynawii trafił w tym samym dniu, w którym premierę miał jego polski pierwowzór, znakomity Nocny patrol. Night Patrol zapoczątkował krótki, ale bardzo intensywny okres nieustających sukcesów koncertowych grupy na Zachodzie. Energia Kory i zespołu robiła jednak najwyraźniej większe wrażenie na żywo niż na winylu – wysoka […]

FOTO NR 64

25 lutego, 2013

foto nr 64 artysta: MAANAM tytuł: MENTAL CUT rok: 1984 W przypadku tej płyty pokuszę się o sentymentalny komentarz. Mental Cut powstawał w atmosferze wyczerpania trasami koncertowymi, problemami alkoholowymi niektórych członków zespołu oraz rozwodu Jackowskich. Uchodzi za najmniej dopracowaną płytę w dorobku Maanamu. Dla mnie jednak to album wyjątkowy. I to od momentu, w którym pojawił się w […]

FOTO NR 30

3 czerwca, 2012

foto nr 30 artysta: MAANAM tytuł: O! rok: 1982 Na listach najlepszych płyt lat 80. O! powinno znaleźć się w sąsiedztwie Purple Rain Prince’a, a zdecydowanie wyprzedzić soundtrack z Footloose. W ramach podziękowań za ten krążek i utwory, takie jak „Paranoja jest goła” i „Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech”, mogłabym przejść po rozżarzonym węglu i zaśpiewać publicznie jedno z moich guilty pleasures w stylu „Dumki na […]

FOTO NR 10

16 stycznia, 2012

foto nr 10 artysta: MAANAM tytul: MAANAM rok: 1981 Pierwsze fonograficzne spotkanie drapieżnej gitary Marka Jackowskiego (przełamywanej gościnnym saksofonem Zbigniewa Namysłowskiego) i Kory – zadziornej, świeżej, ale jeszcze zupełnie bezpretensjonalnej. Na początku Jackowska stoi, stoi, czuje się świetnie, by za chwilę zabrać nas do Boskiego Buenos. Biegniemy razem z nią, oddając się żądzy pieniądza, wirując na karuzeli marzeń i czując […]

PODRÓŻOWAĆ JEST BOSKO

6 marca, 2010

Już za parę dni, za dni parę… każdy, kto zna koniec tej frazy starej, kolonijnej piosenki wie o co chodzi. O podróże. Włóczenie się po wąskich górskich szlakach, szlajanie się po brudnych miejskich knajpach czy leżenie w cieniu palm z zimnym piwkiem. Dla każdego coś miłego. Ja za parę dni uciekam na pół roku ze […]

COME ARMAGEDDON, COME

25 grudnia, 2009

Wyobraźmy sobie, że za chwile wybuchną pożary. Niebo otworzy się i pochłonie wszystko, a czterech jeźdźców Apokalipsy bezlitośnie obejdzie się z nami, grzesznikami. Zostanie kilka minut żywota na tym marnym padole i trzeba będzie zapewnić tej wzniosłej chwili odpowiednią oprawę muzyczną. Co wtedy sobie puścisz? Oto moje propozycje. Piosenki, które zasłużyły by umrzeć – 10 […]