Jutro na ekrany polskich kin (z dwuletnim poślizgiem od światowej premiery) wchodzi film Lukasa Moodyssona „Mamut”. Temu, kto widział „Fucking Amal”, „Tylko razem” czy „Lilja 4-ever”, reżysera polecać nie trzeba. To jego pierwszy film za Oceanem, ale bez obaw – nie uległ całkowicie hollywoodzkim kliszom. Przede wszystkim u Moodyssona Stany nie są mikrokosmosem – Szwedzi […]
13 stycznia, 2011
0