by: Adam Kruk 2017 Śniadanie u Tiffany’ego (Breakfast at Tiffany’s), Blake Edwards, 1961
20 lutego, 2015
Oczywiście nie sądzę, by powrót do domu był dla niej możliwy. Należy do tej sekty, którą Nowy Jork najszybciej, nieodwołalnie chwyta w pułapkę – do utalentowanych bez talentu; zbyt wyczuleni, by akceptować bardziej prowincjonalny klimat, a jednak nie dość wyczuleni, aby oddychać swobodnie w tym tak upragnionym, wędrują neurotycznie, żywiąc się na skrajach nowojorskiej sceny. […]
24 lutego, 2017
0